Sprawdziłam ten przepis i nie chcę innego – Chrupiąca cukinia po koreańsku. Cholernie smaczna.
Smaki Korei zrzeszają sobie coraz większe grono fanów.
Kuchnia koreańska zaskakuje smakiem jak i swoją świeżością produktów. Słodkość łączy z ostrością, tworząc wyjątkowe kompozycje smakowe. Jeśli jesteś miłośnikiem pikantnych potraw, ten przepis jest właśnie dla Ciebie!
Składniki:
- 500g cukinii
- 200 g marchewki
- 4 ząbki czosnku
- łyżeczka sezamu
- łyżeczka soku z cytryny
- 0,5 łyżeczki ostrej papryki w proszku
- łyżeczka słodkiej papryki w proszku
- 2 łyżeczki miodu
- łyżeczka sosu sojowego
- 50 ml oleju słonecznikowego
- łyżeczka soli
Przepis:
Zacznijmy od wyboru cukinii. Najlepiej, jeśli wybierzemy młode, wąskie warzywa, które nie będą posiadały licznych pestek w miąższu. Cukinie kroimy na cienkie plastry, wrzucamy do miski, zasypujemy łyżeczką soli i lekko mieszamy. Pozostawiamy na około 30 minut, żeby mogła spokojnie oddać większą część wody.
Teraz zajmiemy się marchewką, którą kroimy na cieniutkie paski, strugamy, bądź ścieramy na specjalnej tarce i tak jak to zrobiliśmy z cukinią – zasypujemy łyżeczką soli i dajemy odpocząć.
W tym czasie czosnek obieramy i wyciskamy do małej miseczki, łącząc go z sosem sojowym, miodem i cytryną. Dodajemy obie papryki do smaku i dokładnie mieszamy.
Wracamy do warzyw. Cukinię i marchew odciskamy z nadmiaru płynu, wrzucamy do sporej miski i zalewamy wcześniej przygotowanym sosem. Olej roślinny chwilę podgrzewamy na patelni, dolewamy do naszej sałatki i wszystko dokładnie mieszamy.
Całość odstawiamy na około 20 minut do lodówki. Po tym czasie nasza koreańska przystawka będzie gotowa. Warto pamiętać, żeby tuż przed podaniem posypać całość ziarnami sezamu, co nie tylko wzbogaci efekt wizualny naszej cukinii, ale doda jej kolejną warstwę smaku.
